Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
X-E1 bez gripa jest dla mnie mało poręczny nawet z 18-55mm.
osobiscie mam takie cos:

kupilem glownie ze wzgledu na kompatybilnosc z glowica arkowa ale w praniu wyszlo, ze bardzo mi sie sprawdza i w zasadzie teraz wole korpus z tym bracketem niz nawet bez. chociaz golego wcale nie uwazam za malo poreczny (kwestia wielkosci grabii i przyzwyczajen zapewne).
z tym ze, badzmy realni, ten bracket zwieksza mase calosci o raptem 100g. wiec nadal sporo do 6D.

Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
Można i z 55-200mm fotografować wiele rzeczy, ale to się nie nadaje do reporterki.
no bo i X-E1 nie kupuje sie do reporterki.

Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
Zresztą przestałem korzystać z zoomów, bo one mnie rozleniwiają i odbierają myślenie o lepszym karze.
no ja jednak wole zrobic kadr ogniskowa 60mm niz go wycinac z 50mm albo wozic 20 sloikow w plecaku. no ale to kwestia potrzeb.

Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
Nie czarujmy się, gdy wchodziły belusterkowce wszyscy którzy przesiadali się na nie robili to wyłącznie z powodów rozmiaru i wagi DSLR.
nie wiem czy wszyscy, ale zapewne spora grupa uzytkownikow.

Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
Wydawało się, że ta filozofia będzie się utrzymywać, ale szybko pojawił się trend na jasne - a tym samym - duże, oraz wolniejsze AF obiektywy.
i tu bym nie generalizowal zbytnio. na pewno to dziala w Fuji, dlatego ze ta firma trafila w polke pasjonatow/zawodowcow a przy obecnym kryzysie w branzy to jest bardzo bezpieczna nisza (drogie produkt, wyzsze marze). i w X jest to o tyle wyrazne, ze przez ostatnie 2 lata gross premier to szkla na ta polke. ale w m4/3 ta zasada niekoniecznie zachodzi, tzn. tam tez sa duze i jasne ogory, ale oprocz nich jest fajny wybor szkielek mniejszych i/lub przystepniejszych cenowo.

Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
Główny argument jaki przemawiał za bezlusterkowcami, czyli rozmiary i waga, zaczyna przestawać się liczyć
no wlasnie w X jest to, chwilowo przynajmniej, prawda. ale juz nie w m4/3. a Fuji X nie jest, i nie zapominajmy o tym, systemem alternatywnym dla przecietnego uzytkownika patrzacego na DSLR. to jest na razie raczej niszowy sprzet dla (kasiastego) pasjonata.

Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
- przynajmniej patrząc na kierunek w jakim obecnie się rozwijają - tym bardziej że Nikon i Canon odchudza swoje niektóre puszki, a Nikon dodatkowo puszcza serię niewielkich i lekkich stałek F/1.8, co uważam za jedną z najlepszych decyzji Nikona w ostatnich latach (potwierdza to duża sprzedaż i popularność tych obiektywów).
Canon wypuscil male M i 100D. oba nie stanowia zadnej alternatywy dla X-E1/2 czy X-T1, od ktorych sa duzo bardziej plastikowe, prymitywne w obsludze i opoznione technologicznie pod wzgledem matrycy. ale w tej swojej "kompaktowosci" i "systemowosci" zapewne bardziej atrakcyjne dla przecietnego zjadacza chleba.

co do szkiel... Nikon kladzie laske na DX, i te kilka stalek sytuacji nie ratuje. Canon... to juz mi sie nie chce nawet komentowac...


Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
Moim zdaniem Fuji i Sony przesypiają teraz swój czas, gdy Canon i Nikon wypuszczą w przyszłym roku bezlusterkowce FF, to Fuji (zwłaszcza) będzie miało naprawdę ciężko, lecz Sony także.
z punktu widzenia przecietnego Kowalskiego, ktoremu marketing wciska bezlusterkowca jako idealny wybor - byc moze tak jest. ale na pewno X nie jest systemem dla tego Kowalskiego. i to niekoniecznie jest jego wada.