Pokaż wyniki od 1 do 10 z 207

Wątek: Fuji X

Widok wątkowy

  1. #11
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie Odp: Fuji X

    Miałem dwa Fuji X-E1 i X-E2, bawiłem się też X-T1, X100s, X-A1 i po 2 latach sprzedałem system. Kolory Fuji wychodzą b.dobre lecz tylko w dobrych warunkach oświetleniowych, w mieszanym i sztucznym świetle jest zwyczajnie kiepsko-fatalnie, zwłaszcza w późniejszych modelach - X-E2/X-T1/X-100s, a już szczególnie jeśli fotografuje ktoś na wysokich iso, tam pojawia się okropny różowy zafarb, a redukcja szumu jest tak agresywna że nawet ustawienia NR -2 nie poprawiają wrażenia sztuczności i plastikowości obrazu. A już szczególnie nie polecam ostatnich wymienionych modeli do krajobrazów z zielenią, Fuji tu leży na łopatkach w porównaniu z innymi matrycami - jeśli ktoś się upiera przy Fuji do krajobrazu, to lepiej zrobi kupując pierwsze modele X-Pro1/X-E1/X-100, a zwłaszcza X-A1 z matrycą Bayera, która jest naprawdę świetną matrycą Fuji choć także i tu silnik jpeg mocno wygładza detale. Ale generalnie te wymienione modele tworzą bardzo dobry obrazek w krajobrazie i portrecie w różnych warunkach, praca AWB także jest lepsza, czego nie można powiedzieć o nowszych modelach, która pracuje nieprzewidzialnie, a także gdy chodzi o oddanie czerwieni w sztucznym świetle - w X-E2/X-T1/X-100s czerwień jest tragiczna, ratować się można wtedy jedynie niedoświetlaniem o -2EV i późniejsza zabawa w PS. Zrobiłem tymi aparatami kilkadziesiąt sesji i moim zdaniem najlepszym przeznaczeniem X-E2/X-T1 - jeśli zostajemy przy JPEG - są iwenty, architektura, a także portret przy dobrym i kontrolowanym świetle, najsłabszym krajobraz i praca na wysokich Iso z ludźmi w mieszanym/sztucznym świetle. Generalną przypadłością X-Trans II jest wygładzanie detali, występuje ono już w najniższych czułościach (oczywiście widać to lepiej gdy robimy większe wydruki), nawet RAWy Fuji są lekko wygładzone, jeśli nie robimy większych powiększeń, to wrażenie może być przyjemne, przy większych wygląda to już gorzej. Krótko podsumowując: Fuji upiększa obrazek, jest przyjemny dla oka, wygładzony, z widocznym pastelowym odcieniem, jeśli jednak szukamy realizmu i detalu w powiększeniach, to lepiej wybrać co innego. Natomiast RAW niweluje wiele tych słabości. Między wyborem Fuji czy 6D, nie maiłbym żadnych wątpliwości co wybrać, tak gdy chodzi o obrazek, jak i o AF - bo tu już będzie przepaść.
    Ostatnio edytowane przez renes ; 02-12-2014 o 23:14

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •