Po kilku wyjściach z zestawem x-e1+35 1.4 stwierdziłem,że ten obiektyw jest chyba najostrzejszym jaki kiedykolwiek posiadałem, do tego niemal pozbawiony wielu wad optycznych tj. abberacja chromatyczna, co wkurzało w 35L. Mimo,że czuję się pewniej z lustrzanką*i jej af, to jednak fuji daje mi ogromną frajdę z użytkowania. Od siebie dodać mogę również, że korzystam w LR5 z tych samych profili barwowych zdefiniowanych dla Canona, bez nowego ustalania, jak miałem np w przypadku Ricoha GR. Śmiało więc mogę łączyć zdjęcia dwóch systemów i kolorystyka nie będzie się odróżniać.