"landszaft "ma zawsze 360 stopni. Nie ma takiego obiektywu do naszej dyspozycji.
fotografujac zawsze dokonujemy jakiegos wyboru. W zaleznosci od motywu moze byc odpowiednim dla landszaftu np 400 mm ,innym razem 35 a innym 24mm.
to sleby przypadek zadecyduje przed jakim motywem fotograf stanie , jaki obiektyw bylby odpowiedni.
akurat landszaft ma to do siebie, ze jest to motyw stacjonarny , nie rusza sie. jesli masz akurat za dluga ogniskowa , nie ma problemu zeby sfotografowac panoramicznie np dwoma ujeciami.
to sprzyja takze rozdzieczosci. Dzieki dluzszej ogniskowej dostaniesz ten sam obiekt w wiekszej rozdzielczosci. np jedna klatka mialby tylko 21 mpx , skladajac z dwoch to moze byc np 36 mpx.
nie ma w praktyce problemu.
Ja zamiast przepinac np z 24 mm na 15 mm wole zrobic dwa zdjecia obok siebie na 24 mm. zero problemu zlozenie, a jest mi tak wygodniej.
szerokiego kata nie da sie w ten sposob zastapic w scenach dynamicznych , uliczynych , reportazu " z bliska" .
to jest jedyny powod dla ktorego moze miec sens zabranie 16-35 mm - Dynamiczny reportaz z bliska - " w srodku sceny".
Krajobraz robisz kazdym obiektywem.
historycznie biorac od krajobrazu wymagano wysokiej rozdzielczosci - stosowano kiedys wiec dluga ogniskowa i duzy format.
w cyfrze duzy format matrycy da sie zastapic/symulowac zlozeniem kilku ujec.