To mnie cieszy, bo zamysł zdjecia był właśnie taki, że miało mieć klimat biblijny z tym drzwkiem i słońcem a potem może podkreślone lekko przes(ło)(a)dzoną obróbką i tak się też kolegom skojarzyło.
--- Kolejny post ---
Dokładnie takie same miałem wrażenie - njabardziej podobały mi się srajdy. Zawsze zadziwiały mnie jakością obrazka. Omijało się dziwaczne zafarby z labu i wychodziło dokładnie tak jak miało być jak się udało w sam raz naświetlić.