Coś w tym jest.
Pooglądałem z ciekawością staruszka Helios-44-2 ośmiolistkowego i faktycznie, błyszczy się, działa, praktycznie jak nowa, choć jakieś tam mikropyłki są w środku.
Jak rozbierałem heliosa 44M-6, to tam w środku zwykły smar jak ŁT-4, albo tylko tak po -dziestu latach wygląda.
Proponuję gwint zdjąć z obiektywu i schować do pudełka, coby się nie zużywał![]()