zacytuje co napisalem pare postow wyzej:
"moge powiedziec - naswietlenie prawidlowe to jest takie naswietlenie , ktore umozliwia uzýskanie obrazu o zalozonych cechach.
to sie do tego sprowadza co juz napisalem. "
a ze jestem praktykiem to wiem, ze w trakcie fotografowania nie zawsze musimy wiedziec do konca jaki bedzie obraz.
Czesto dopiero po zrobieniu obrazu mozna powiedziec czy zdjecie bylo dobrze , czy zle naswietlone.
azeby uniknac niebezpieczenstwa niepoprawnego z punktu widzenia efektu koncowego naswietnia , warto tak naswietlac aby zapisac mozliwie najwiecej informacji.
mozesz zrobic np low key , high key - co chcesz z tak naswietlonegfo materialu.
stoje przed tym problem na codzien jako ,ze otoczenie 360 stopni dookola niemal zawsze ma rozpietosc tonalna znacznie wieksza od rozpietosci tonalonej matrycy.
Rzut oka na scene ,majac troche doswiadczenia , (nie majac warto posluzyc sie swiatlomierzem) by ocenic czy wystarcza jedno ujecie i w nim zmiesci sie interesuajcy zakres tonalny , czy tez trzeba zrobic kilka by pokryc nim caly zakres.
to tak jak odtworzenie koncertu symfonicznego przez glosnik - czy wystarczy jeden o pasmie np 2000 - 10000 HZ , czy jednak trzeba dobrac dwa , jeden niskotonowy , drugi srednio,wysokotonowy?
to jest dokladnie ten przypadek.
w pierwzym wypadku tracimy dane , trzeba sobie odpowiedziec " czy to boli"
w drugim mamy wszystko zapisane , w kazdej chwili mozna wyorzystac calosc , lub tylko niezbedna czesc zapisanych danych.
jesli bedziemy mieli matryce o zakresie 100 EV , problem prawidlowego naswietlenia umrze smiercia naturalna.