to raczej nie problem w drabince. Próbuję sobie to wyobrazić i jakoś nie widzę takiej akrobacji. Długie jasne tele i praca na max otwartej przesłonie. Z tą szklarnią co w stopce to jedynie wysięgnik cię ratuje lub jakiś dron.
to raczej nie problem w drabince. Próbuję sobie to wyobrazić i jakoś nie widzę takiej akrobacji. Długie jasne tele i praca na max otwartej przesłonie. Z tą szklarnią co w stopce to jedynie wysięgnik cię ratuje lub jakiś dron.