Dzięki za odpowiedź. Hehe dwóch lewych rąk nie mam, takie rzeczy sie zdażają, na pewno częściej tym którzy nie mają doświadczenia w takim "szperaniu".
Przepraszam za moje nieprofesjonalne nazewnictwo - drut, miałem na myśli właśnie linkę (czyli splecione miedziane druciki, a nie drut/drucik) zciągnałem osłonkę i oplatałem.
Ok, co do lampki postaram się coś znaleźć i powtórzę operację

Wielkie, dzięki za pomoc!