pan.kolega - ustjurt jest glownie wapienno-osadowy, nie ma tam sladow magmy na powierzchni. plaskowyz to pozostalosc po morzu kenozoicznym. sa, owszem teorie o ocieraniu sie kul po dnie tego morza, ale primo: inne takie kule w roznych miejscach swiata temu zaprzeczaja (czyli zupelnie rozne warunki do ewentualnego ich powstania), a secundo: nie ma wytlumaczenia jednakowej ich wielkosci - na ustjurcie wszystkie maja niemal identyczna srednice (tak ok. metra). sa rzeczy na niebie i ziemi, na wytlumaczenie ktorych bedziemy jeszcze musieli poczekac.

zanussi - ano bo mu kazalem ogladac te wszystkie foty z wyjazdu przez pol nocy... ;P