Zdjęcia przykładowe na chińskiej stronie Canona pokazują tylko jedno przy 400mm i to w trybie macro; -)
Spodziewałem się, że to będzie tak wyglądać: większa rozdzielczość od ver.1, bo ma się ukazać korpus FF z matrycą upakowaną prawie jak pod APS-C. Na APS-C też ta nowa wersja spisze się lepiej, niż poprzednia, ale na FF to jest dalej tylko 400 mm, a z konwerterem ciemnawo. No i ta waga, która wzrosła o prawie 200 g. Obiektyw się zrobił jeszcze mniej spacerowy ;-) Odpowiednik pod względem zakresu i jakości pod APS-C, czyli 55-250 mm STM, waży 375 g a nie 1570 g, czyli cztery razy mniej. Kiego czorta nie robią czterysetek pod APS-C, kiedy robią zupełnie inną linię szkieł pod bezlusterkowce?! Cena wali z nóg, przy niej stara wersja utrzyma się w cenach, nawet z odzysku. Jak obiektyw waży ponad 1,5kg, to mz rośnie atrakcyjność Tamrona 150-600, który do 400 mm jest pewnie tak samo dobry, a 2x tańszy.