Wg mnie nie wygląda to na standardowe syfy jakie się zdarzają na matrycy.
Wysłałbym do CSI, ale obawiam się, że CSF będzie się "bronić" i to skutecznie, jeśli okaże się, że to uszkodzenie mechaniczne - nie wiem czy w tym przypadku nie byłoby lepiej uderzyć do sprzedawcy z roszczeniem z tytułu niezgodności towaru z umową...