Cytat Zamieszczone przez magic_zen Zobacz posta
Patrzyłem na tą matryce i nic ale to absolutnie nic tam nie widać. Jakiekolwiek dmuchanie itp nic nie dało fakt że nie próbowałem jej czyścic mechanicznie bo raz ze się pękam a dwa nic tam nie ma. Proch to nie jest na pewno bo na w pełni otwartej przysłonie jest identyczny jak na zamkniętej czy bez obiektywu.

Tak się zastanawiam czy mógł takie kuk zrobić laser? Z tego co widziałem w YouTube to raczej wtedy cała linia idzie a nie pojedyncze piksle aparat używany jest do filmu.
I kolejne pytanie to mam na obudowie lampy naklejoną nalepkę (dwa identyczne 70D więc są ponumerowane na górze) którą ciężko będzie zerwać i czy serwis mi się do tego przyczepi?
Miałem podobne uszkodzenia matrycy w 7D ale w dużo mniejszym stopniu. Matryca wyglądała na idealną, ani śladu paprocha. Aparat oddałem, jak się później okazało sprzedawca przyznał się do kręcenia filmów w sporych ilościach.