Byc moze wsadze kij w mrowisko, ale uwazam, ze to wszystko sa porady , ktore maja na celu jakos tam podczyscic matryce, zeby z grubsza nie bylo widac, ze zabrudzona. Od razu na poczatku - czyszczenie matrycy nie jest dla ludzi nerwowych i o drzacych rekach. Do czyszczenia NIEZBEDNA jest lupa, bez niej mozemy sobie darowac cala operacje. Po drugie - do czyszczenia potrzebna jest sprezarka, z ktorej dostajemy dobrze odfiltrowane i osuszone powietrze. Wszelkiego rodzaju gruszki , a tym bardziej puszki z tzw. sprezonym powietrzem mozemy wyrzucic do kosza, jesli chcemy oczyscic matryce naprawde solidnie. Sprezarka powinna byc wyposazona w dobry, precyzyjny i czysty dozownik ( pistolet). Czyszczenie nalezy przeprowadzic albo w czystej komorze, albo w miare czystym pomieszczeniu o znikomych ruchach powietrza. Do czyszczenia NIE WYSTARCZAJA preparaty dostepne na Allegro, E-bayu itd. ani izopropanol. Albo robi je sie samemu , albo korzysta z preparatow fabrycznych - stosowanych przez producentow przy czyszczeniu optyki. Ja korzystam z mieszanin silnie lotnych weglowodorow i chlorku metylenu. Czyszczenie zawsze nalezy zaczynac od wyczyszczenia lustra ( tutaj dobrze spisuja sie srodki dedykowane do czyszczenia matryc sprzedawane na allegro czy ebayu) i intensywnego wydmuchania komory lustra i powierzchni matrycy. Do czyszczenia swietnie nadaja sie patyczki z gabka na koncu, ale nie moga to byc gabki cienkie - te potrafia zarysowac powierzchnie matrycy. Musimy pamietac, ze dokladnie matryce wyczyscimy TYLKO NA MOKRO !!! I to naprawde musi byc na mokro. Gabka zanurzona w plynie przecieramy bardzo plynnym, ostroznym ruchem wahadlowym w jedna i druga strone - praktycznie NIE DOCISKAJAC patyczka. Jedynie taki docisk, zeby patyczek przesunal sie plynnie po powierzchni matrycy. Nastepnie z gory na dol pare razy i ponownie poziomo. Matryca musi byc po tym calkowicie zwilzona. Przed wyschnieciem ( czyli natychmiast) przedmuchujemy matryce strumieniem powietrza dokladnie zdmuchujac caly plyn. Czynnosc powtarzamy 2-3 razy (lub do skutku) az uzyskamy idealnie czysta powierzchnie. Po kazdym zwilzaniu matrycy zdmuchujemy z gabki strumieniem powietrza wszystkie zanieczyszczenia, ktore przyczepily sie do niej podczas zwilzania. Jezeli po kilkukrotnych plukaniach nadal na matrycy znajdziemy pojedyncze pylki lub cien osadu z plynu i zanieczyszczen, mozemy go usunac suchym patyczkiem z kompletow typu SWAB, jednak niepylace sciereczki , ktore swietnie zapylaja nam matryce proponuje przezbroic w pasek zrobiony wlasnorecznie z gladkiej sciereczki mikrofazowej do czyszczenia optyki. Przy operacji czyszczenia na sucho patyczek przesuwamy ''pod prad'' spychajac zanieczyszczenia poza krawedz matrycy, a po kazdych 2-3 ruchach zdmuchujemy z niego strumieniem powietrza wszystkie paprochy (nawet, jak ich nie widac) i lekko przedmuchujemy matryce.Na tym etapie aparat trzymamy otworem do dolu i uzywamy slabiutkiego strumienia powietrza. Wszystko obserwujemy przez lupe , a bez niej nawet nie zaczynajmy. Czyszczenie nawet najbardziej zasyfialych matryc trwa jakies 10 , najwyzej 15 minut i jak ktos wam powie, ze dluzej , to znaczy, ze nie wie, o czym mowi. Zycze milej zabawy.