chyba macie racje. Lepiej będzie wziąć cropa i dobre szkła niż FF i z braku funduszy słabe szkło
Jeśli głównie krajobraz i portret to celowałbym w FF.
Stare 5D i np. Tamron 28-75 i masz sprawę załatwioną. 3500 powinno wystarczyć na całość.
crop z najlepszymi szklami nie da takiej jakosci jak FF
wlasnie dla pejzazu i pertretu , przede wszystki portetu FF ma sens i zalety.
Jesli raz wezmiesz do reki FF w celu portretowania , nie bedziesz wiecej chcial widziec aps. Wynik bedzie duzo lepszy , pracuje sie dutzo latwiej , zuelnie inne przejscia tonalne / c5 1 jest do tego celu swietny )
aps to jesli potrzebujesz mobilnosci.
Pejzaz i Portret wymagaja jakosci.
Zastanow sie , kto udziela porad , zobacz jakie zdjecia robia autorzy porad .
Jestem swiadkiem wielu blednych podpowiedzi na forach .wielu osobom zalezy na przepchaniu swojej wersji w sensie " ja mam racje"
pejzaz , portret - FF , tym bardziej , ze cenowo trafia pod strzeche.
Ostatnio edytowane przez becekpl ; 09-11-2014 o 16:30
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
i to w każdym temacie
60 już przekroczonych, czekam na aktywność w giełdzie![]()
SONY
Kurczaki, jeżeli tylko ff daje porządny obrazek w landszaftach, to wystawiam swoją puchę![]()
E tam, żadne ff z najlepszymi szkłami nie da takiej jakości jak średni format. Autorze wątku, nie słuchaj Bechamota tylko kupuj aparaty na literkę H lub M!
Do pracy - 50d, 6d, 135 2.0, 85 1.8, 35 1.4, 24-70 is, DJI Phantom 3, + lampy, wyzwalacze, gripy, rigy, statywy....
hobbystycznie - brak czasu niestety :-(