Nie ma co się podniecać wykresami historiogramu.
To ma być sztuka, czy tworzenie oparte o wykresy i wyliczenia?
Historiogram imho to taka ciekawostka i nic więcej.
Nie mniej jednak muszę zgodzić się z przedmówcami, że zdjęcia są przeciętne.
Tzn, widać że robisz to już jakiś czas, widać też że masz opanowane kadrowanie i obróbkę, ale kompletnie nie podchodzi mi taka forma kadrowania, że temat głowny zdjęcia - w tym wypadku para młoda - zajmuje 5% powierzchni kadru.
Odbieram to jako nachalne i na siłę nowoczesne utrwalanie modeli na zdjęciu.
Tak samo na maxa nie podchodzi mi koncepcja aby parę młodą umieścić na pierwszym planie, ale w ten sposób że są kompletnie rozmazani - poza GO - a ostrość ustawiona w tle na jakiś znany motyw.
Wtedy w ogóle nie widać na zdjęciu twarzy.
Pamiątka? - żadna, no chyba że dla konesera paryskiej architektury.
Kompozycyjnie - nachalnie, przekombinowanie, nijak.
Można zdecydowanie bardziej "po ludzku" pokazać młodych, zachowując paryskie tło
Jak chcesz to na PW pokażę Ci linka do mojej galerii z pleneru ślubnego w Paryżu - bo tutaj nie będę bałaganić - wtedy podejrzewam, że od razu załapiesz co mam na myśli.
Obróbka Twoich zdjęć jest dziwna, bo rozumiem że celowałeś w pastele aby nadać "paryskiego" charakteru fotografiom - ale dla mnie jest zbyt pastelowo i zbyt ciemno.
Dużo żółtego zafarbu na niektórych zdjęciach - no ale na to można przymknąć oko, znając tendencję D700 do zażółcania zdjęć.
Twoje foty oglądałem na moim kalibrowanym Eizo SX2262W, więc nie ma mowy żebym miał jakieś przekłamywania.
Szkoda, że nie poszliście pod Moulin Rouge i wieżę Eiffla nocą - kiedy oba obiekty mają niesamowitą otoczkę.
Ogólnie jak na Paryskie zabytki i znane miejsca to sporo nie "zaliczyliście"
Odbieram to jako brak przygotowania się na plener - w sensie uprzedniego rozeznania w terenie.
Dlatego moja końcowa ocena to 5/10
Zdecydowanie można lepiej![]()