A zawsze myślałem, że to na naszych drogach jest niebezpiecznie, a foto to przyjemne hobby.
Muszę zrewidować swoje poglądy i to szybko
niekoniecznie
przed wczoraj staranował mnie taxiarz na ścieżce rowerowej i pierwsze co usłyszałem jeszcze leżąc na asfalcie to "rower to się przeprowadza"
a pod siatka wiadomo kto leży...ZBOCZENIEC, normalny człowiek się nie chowa
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!