Cytat Zamieszczone przez milsa666 Zobacz posta
Witam

Sprawa wygląda tak, że w bardzo ciemnych miejscach wydaje mi się, że światłomierz „głupieje”. Wczoraj chciałem zrobić zdjęcia w bardzo ciemnym miejscu (na statywie). Włączyłem aparat. Miałem ustawione już wcześniej f=4, ISO 800, tryb Av. Spojrzałem na czas otwarcia migawki, a tam wartość 2s. Pomyślałem, że to trochę za mało, ale co tam może się nie znam. Zrobiłem zdjęcie i oczywiście ciemno jak w … Powtórzyłem to dla trybu M i zielony – efekt ten sam. Przekręciłem korekcję ekspozycji o 5ev no i teraz było OK. Ustawiłem ISO 100 i czas poszedł na 15s (oczywiście też za mało). W domu zrobiłem test w ciemnej łazience (ślepa, zgaszone światło) - efekt ten sam.

Mam pytanie czy reklamować aparat czy może jest to jego „cecha” i każdy z posiadaczy 6D tak ma. Dodam, że problem nie występuje, gdy światła jest wystarczająca ilość (światło żarówek, słoneczne...).
Czy może ktoś sprawdzić jak to jest w innych egzemplarzach?

Z góry dziękuję
gdybys przeczytal instrukcje aparatu to znalbys odpowiedz.
wyszedles poza zakres pomiarowy swiatlomierza.
w takich warunkach chyby zaden aparat nie ma prawa dokonac pomiaru.
wg specyfikacji swiatlomierz dziala w zakresie 1 - 20 EV i to w okreslonych dobrych warunkach

dla 100 iso odpowiada to poprawnemu naswietleniu dla przyslony 5,6 i czasu 15 sek
jesli przy przyslonie 4 i 15 sek zdjecie bylo niedoswietlone tzn ze EV bylo zdecydowanie ujemne

tutaj masz tabelke , z ktorej mozesz odczytac wartosc ev - ona jest jak sie domyslam dla 100 ISO

EV (fotografia) – Wikipedia, wolna encyklopedia

swiatlomierz nie ma prawa w tych warunkach oswietleniowych ( zamknieta lazienka bez swiatla ) wskazac warunki expozycji prawidlowo.