Po wielu kombinacjach udało się namierzyć problem. Powodował go dandelion, który prawdopodobnie niezbyt dobrze przyklejony, po zamocowaniu ciężkiego (prawie 1kg) szkła luzował się, przez co aparat szalał.
No toś mnie "załatwił" !
Szukałem/przypominałem sobie całe menu 5D3 by Ci pomóc, ucieszyłem się z 1 zdania tej wiadomości.
Ale co to u licha jest dandelion w połączeniu z aparatem ?