Podstaw do reklamacji IMHO nie ma - zdjecia, ktore dostala autorka watku sa na tym samym poziomie, co reszta studyjnych. Znecanie sie nad cudzym portfolio mozna juz zakonczyc (mnie tez, delikatnie mowiac, nie powala, ale skoro sa klienci, to znaczy ze komus sie podoba). Robmy swoje po prostu.