marcin_g wydalił:

Becekpl - Ty to masz dopiero problem, a główny ze sobą. No dobrze jestem młody jeszcze gupi, ale chyba nie powiesz mi że kiedy ty zaczynałeś miałeś wszystko w małym paluszku i od razu złapałeś zlecenie za 4000. Wyluzuj trochę, spinasz się, jak by ktoś zabrał Ci z przed nosa ostatniego klienta. Sam przyznasz, że nie dasz rady być u każdej pary na ślubie, w jednym czasie. Pomyśl też o ludziach, nie każdego stać by od razu wykładać ćwierć tego co przeznaczają na cały ślub. Przecież i tak Ci ludzie w większości nie znają podstaw fotografowania, technik itd. Dla nich liczy się tylko zdjęcie i jakie będzie z takiego będą się cieszyć. Musisz zbyć to napięcie proponuję włącz sobie jakiś filmik na redtube. Bo inaczej nam tu wykorkujesz, i kto będzie robił najlepsze zdjęcia w Polsce jak już ciebie nie będzie. Na koniec, nie będę pouczał, bo nie od tego tu jestem, ale weź pod uwagę że zawsze jest ktoś LEPSZY od Ciebie.
Moja odpowiedź:
Jedno jest pewne:
są mózgi ,które nie znają ograniczeń .
Współczuć ? ,to chyba za dużo .