Jakieś 3 miesiące temu nabyłem dysk SSD 120 czy 128 giga Crucial, jeśli dobrze pamiętam M500 pod system, do tego mam dwa dyski "talerzowe".
Szybkość zabaw ze zdjęciami zauważalnie wzrosła, nie piszę już o szybkości startu systemu i instalacji na dysku SSD programów, dla przykładu podam tylko, że instalacja Windy 7 trwała na klasycznym dysku ok. 1 godziny w porywach do 1,5, a na SSD trwało to ok. 15 minut !!! (mierzyłem stoperem ). Sam start systemu trwa ok. 5 razy krócej niż kiedyś.
RAMu ma 8GB i wyłączony plik stronicowania, bawię się zazwyczaj tiff-ami na Lr i PS, do tego DPP - nigdy mi system nie zawołał, że mam mało RAMu !!!
Największa zwiecha jest w momencie importu fot do Lr, po kliknięciu Importuj, jest widoczne zwolnienie, ale i tak jest szybciej niż kiedyś
DPP produkuje TIFF-a podobnie jak kiedyś, ale tu chyba tylko procesor wtedy działa - nie wiem na ile to zależy od procesora, a na ile od DPP.
Dane trzymam na dyskach "talerzowych", a na SSD system + programy + pliki, nad którymi aktualnie pracuję.

Jeśli zamierzasz kupić SSD to sugeruję od razu dołożyć parę gorszy i kupić co najmniej ponad 200 giga (ja żałuję, że nie dołożyłem).

Co do dysków talerzowych to bardzo ważne jest, szczególnie jeśli masz na nich duży ruch (częste usuwanie, kopiowanie, itd.) by regularnie je defragmentować - to realnie pomaga i wpływa na wydajność.

U ciebie pawlack problem może być też to, że masz zintegrowaną grafikę, bo wg mojej wiedzy Lr czy PS przy obróbce może wykorzystywać moc obliczeniową karty graficznej - u mnie w ustawieniach PS karta się pojawia i mogę coś tam ustawiać, mimo, że nigdy tego nie robiłem.

Możesz też sobie ściągnąć jakiś program do diagnostyki kompa - jest cała masa tego (trzeba tylko uważać, by Ci jakiegoś g...a nie zainstalowało przy okazji) i wtedy może to pomóc w zdiagnozowaniu "wąskiego gardła".