Jak będzie miał taką ze wskaźnikiem zegarowym, to może da radę
A z noniuszem już większy problem. Widziałem człowieka, który odczytując wskazanie suwmiarki pomylił się o 2 mm, bo patrzył na krawędź suwaka, a nie na noniusz. Rozumiem, że to były laboratoria na uniwersytecie, a nie politechnice, ale bez przesady. Ludzie takie babole robią, a Ty piszesz o dokładności 0,02 mm (swoją drogą nie tak łatwo dziś o suwmiarkę o takiej dokładności).