A ja nie mogę kupić nic fajnego . Dawno temu (jakieś 40lat) używałem wiecznego pióra chińskiego i chciałem synowi pokazać jak ono wygląda.
Niestety w sklepie papierniczym to co pokazał mi sprzedawca załamało mnie doszczętnie. Cena przystępna (około 4zł) już daje do myślenia. Wykonanie tandeta i nazwa HERB, a nie jak stare HERO.
Na pytanie, czy może sprowadzić to podobne do używanych w poprzedniej epoce. Odparł owszem, ale będzie kosztować około 40÷50zł. Po czym pokazał mi na wystawie Parkera za 35 i 55zł.

I teraz nie wiem, czy żółtki produkują kilka klas tych samych towarów. Czy tylko my sprowadzamy taniochę.
Ech, kiedyś jak trumny były tańsze i dobrze wykonane, to aż chciało się umrzeć .