Co ty taka nerwowa siostro?
Kolega dobrze pisze, że wyjdzie kicha z tych zdjęć, skoro dopiero wdrażasz podstawy fotograficzne, a ślub to raczej trudny dział fotografii zarówno dla samej techniki fotografowania, jak późniejszej obróbki.
Już samo błyskanie lampą to jest osobny temat do nauki.
Chciałaś rady, to je dostałaś we wcześniejszych postach![]()
Good-luck
Ostatnio edytowane przez BeatX ; 09-10-2014 o 13:07
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 | Fujinon 35/1.4 | Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
To moje fotki proszę o opinię
--- Kolejny post ---
Chyba że coś źle dodałam i się nie otworzą to lipa ...
https://plus.google.com/photos/106556855956091802186/albums/6068159242142808385[/URL]
Tylko trzeba pamietac jak dziala ustawianie expozycji w Canonie w trybie Av z lampa. aparat calculuje na swiatlo zastane, wiec jak bedzie ciemno i nie skontroluje czasu, to wtedy poplynie na poruszonych zdjeciach.
Dla nowicjusza bezpieczniej bedzie tryb M, tak jak luq napisal, a reszte niech dopali lampa (o ile da rade).
Medzikst25 nie ma sie co goraczkowac, bo troche porywasz sie "z motyka na slonce", nie bardzo znajac aparat i jego zachowanie. Zobacz ze dostalas rozne rady i teraz musisz wybrac co bedzie lepsze.
Strasznie nerwowa ta dzisiejsz mlodziez. Powodzenia zycze!
--- Kolejny post ---
You do not have permission to view this album
--- Kolejny post ---
[B]
Przyznałam się do tego że czarno to widzę że idę na to wesele jako zwykła znajoma a nie jakiś fotograf profesjonalista. Fotki nie wyjdą to nie wyjdą i żadnego problemu nikt robił nie będzie. To że pstrykne kilka fotek jako poczatkujący amator to żadna zbrodnia. Nikt nie będzie płakał jeśli fotki nie wyjdą a już na pewno nie pańswto młodzi gdyż będą mieli fotografa profesjonalistę który idzie tam do pracy a nie tak jak ja jako gość. Proste
Skoro jest zawodowiec, to zostaw aparat w domu. Dobrze się baw na weselu i ładnie się uśmiechaj do obiektywu. A jak wrócisz, to na spokojnie zacznij zgłębiać wiedzę. Bez obrazy oczywiście.![]()
Wlasnie teraz jest okazja, zeby poprobowac bez stresu i odpowiedzialnosci.