W Internecie krazy taki filmik gdzie facet chodzi z kamera po ulicy i ma mape swiata i pyta sie ludzi o rozne kraje gdzie sa. Nazwa tego kraju o ktory sie pyta jest zawsze napisana duzymi literami na Australii no i oczywiscie film jest tak zmontowany, ze ludzie pokazuja, ze to jest Francja, Irak czy Egipt. Ale to niczego nie dowodzi - w kazdym kraju sa takie osoby.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Pozdrawiam
Coronado