Widzę w sumie 2 propozycje. Jednak wydaje mi się (a może tylko się wydaje), że ludzie często pokazują zdjęcia wyświetlane na telewizorze (1920x1080). Zdjęcia np. 850 px w pionie po rozciągnięciu do pełnego ekranu strasznie traci na ostrości (zresztą jak przy każdym skalowaniu, choć przy zmniejszaniu chyba dużo mniej).
Potrzebuję koledze zrobić zdjęcia z chrztu, które rozda rodzinie, więc nie wiem jak będą oglądane. Zastanawiam się czy nie przyjąć, że full HD to standard i oprócz zdjęć w pełnej rozdzielczości przygotować zdjęcia do oglądania 1080 px w pionie, tak aby nie były skalowane na pełny ekran.
Dobry to pomysł, czy może jednak się mylę.