Najprawdopodobniej wezmę jednak Canona 16-35 f/4, głównie ze względu na te filtry (zwłaszcza że coś mi zostanie po Tokinie 11-16, która również ma średnicę 77 mm). Trochę boli, że C16-35 ma tak słabe światło - Tokinowe f/2.8 czasami się przydawało. Niby jest też wersja C16-35 ze światłem F/2.8, ale jakością nie grzeszy.