Nie wiem jaki może być problem z kartą Infinity (cokolwiek ta nazwa oznacza), ale nie znam takiej firmy.
Ludzie kupują karty po 64GB micro z adapterami i właśnie te adaptery są zmora w komunikacji z aparatem.
Nie mam już aparatu na SD tylko CF. Zawsze używałem Sandiska, teraz kupuję Lexara. Jest drogi, ale niezawodny.
Podobno można też kupić Toshibę, ale nie mam coś przekonania do tych kart.