Gdybym budował sprzęt do portretów w Canonie za jak najmniejsze pieniądze, to wybrałbym:
5d mk2
(Obiektywy - w zależności od preferencji ogniskowych)
28 1.8
50 1.4
85 1.8 (albo 100 f2, ale wtedy bez 135tki)
135L
2xSpeedlight 580 EXII (lub więcej sztuk)
parasolki, softboxy, blendy wg uznania
wyzwalacze z ETTL (np Pixel King - mam i polecam, podłączasz i działa)
Do zabawy w trybie manualnym lamp:
5d classic
Obiektywy j/w
2xjakieś manualne lampy, np Yonguno + wyzwalacze manualne (ewentualnie wersja lamp i wyzwalaczy z HSS)
6d moim zdaniem do portretów jakoś specjalnie lepiej się nie spisze niż powyższe aparaty. Można się oczywiście bawić w aparat na statywie i sterowanie z telefonu/tabletu, albo kupno lamp 600EX-RT, ale to droga zabawa
Polecam też zainteresowanie się szkiełkami na M42. Jak obiekt nie ucieka to ostrzenie manualne (z LV) spokojnie do zrobienia. (ale wtedy minimum 5d mk2)
Jupiter 85mm daje bajkowy obrazek, a 135L można zastąpić zeissem 135 3.5. Zamienników jest sporo w dobrej cenie.