Z ciekawości, z nudów, dla zabawy...
Mam ustabilizowany zestaw szkieł od wielu lat, z jedną małą dokładką, która mogłaby pociągnąć za sobą zmiany, zwłaszcza na szerokim kącie...
Nie uważam żeby 10 szkieł to było dużo, jeśli używa się głównie stałek. W torbie i tak rzadko miewam więcej niż 5. Mógłbym w sumie ograniczyć zestaw, ale nie lubię pozbywać się dobrych obiektywów, nawet jeśli miałbym na tym zarobić. Poza tym, nie mam ciśnienia, żeby cokolwiek zmieniać.