a ktos u Nieoptycznych pisal, ze wszystkie Ople to szajs, a kazdy pijak to zlodziej...
no a ciocia matki kolegi mojego wujka to w ogole powiedziala, ze widziala jak syn pana z telewizji robil zdjecia takim Canonem, co to nawet na korpusie mial banding...
ludzie, prosze...
z cropowych korpusow Canona przerobilem 10D, 30D, 450D, 40D, 600D. razem do kupy co najmniej 30 tysiecy zdjec. nigdy nie mialem problemow z bandingiem.
z tym ze ja nie wyciagam fot z cieni o 3 EV. w tych aparat jest swiatlomierz i wbrew pozorom jest bardzo latwy w obsludze. nawet nie musial mi nikt na optycznych napisac, ze wszystkie APSC Canona maja taki swiatlomierz...
a ilu uzywales? mam na mysli, zeby focic regularnie a nie miec raz w rece albo widziec przez polke w sklepie
5D mark I nie mial zadnych problemow z bandingiem. w 5D mkII mozna bylo to zobaczyc, jesli sie mocno podciagnelo cienie - w osobistym przypadku znalazl bym moze ze 20 zdjec (na ponad 15 tysiecy wykonanych tym korpusem) gdzie to mozna dostrzec. w 6D temat nie istnieje, ta matryca jest tonalnie kosmiczna...