akustyk, u Ciebie żyje i nie trzeba serwisu, a w linku, który wrzucałem wcześniej, mimo zapewnień, że nic się nie stanie:
Wracam do tematu bo właśnie wróciłem z wyjazdu. Zrobiłem na Saharze jakieś 3500 km w różnych warunkach. Diuny, skały, pola lawowe itp. Długo by opowiadać o warunkach, ale było wszystko i burze pyłowe i tumany kurzu spod kół samochodów terenowych i megakrystaliczna pogoda. Efekt jest taki, że cały sprzęt (body +4 obiektywy) zostały w serwisie na Żytniej
Dodam, że kolega miał zabrać:
5Dmk3 +16-35 L+24-105L+70-300L