Cytat Zamieszczone przez igor58 Zobacz posta
nie zauważyłem, by filmy wracały do łask
coraz trudniej je kupić (slajdy już prawie zniknęły)
Najśmieszniejsze jest to, że ludzie skanują filmy na kiepskich skanerach i obrabiają potem na PC. Pomijając już, że używają aparatów prawie analogowych na programie AUTO.
Prawdziwy analog niech sobie klapie lustrem, ale pracuje w temp. -30÷+60°C. I wszystko nastawiamy ręcznie (łącznie z ostrzeniem). To jest magia aparatów z duszą.
Znałem takiego jegomościa, który cieszył się z dwóch modeli, bo kupił w dobrej cenie, a za pół roku chciał mi jeden z nich oddać za darmo. I był to świadomy fotograf, który bawi się w foto pewnie 20 lat.
Tak to już jest, ze to co za małolata było ekstra teraz już nie musi być już takie fajne .

Nie neguję zabawy aparatami analogowymi, bo sam taki posiadam. Ale robię w ciągu roku 5÷10 filmów. Pamiętam czasy, gdy lustrzanka na film 120 kosztowała tyle co samochód. Teraz można już dostać za 400zł. I portrety robi ładne. Film negatywowy ma jakąś taką fajną strukturę na średnim obrazku, tylko jak zmusić producentów do ich produkowania. Zabawa z analogiem robi się już upierdliwa.

Tak czy inaczej obiektywy Canon EF można w systemie EOS podpinać do analogów i cyfraków. AF działa jak trzeba. A szkła EF-S tylko są tylko do cyfraków APS-C.