tak na szybko - interfejs praktycznie identyczny z c1v7, pojawiła się zakładka purple fringing ale temat jest słabiej rozwiązany niż w LR5 (brak ręcznego sterowania) co do skuteczności to się nie wypowiadam bo jak dotąd jechało falami tzn C1 6 i 7 był skuteczniejszy od LR4, LR5 wyglądał mi na skuteczniejszy od c1v7, profilu do 50A brak - kiszka - co oni tam robią, za to są wszystkie? ex-y, bug z wyświetlaniem miniaturek usunięty , chyba się szybciej włącza i wyłącza (to na 100%), oglądam dalej.