Mam wrażenie że ten tworzący się konflikt ma podłoże z różnego podejścia do fotografii.
Większość Użytkowników którzy nie fotografowali klasycznie, uważa że nie potrzebuje torby filtrów, bo sprawę można załatwić w PS.
Nie przywiązują wagi do expozycji, do szczegółów w czasie wykonywania zdjęcia - bo sprawę można załatwić w PS.
Najważniejsze dla nich aby matryca umożliwiała wyciąganie czeluści z ciemności.
I nie rozumieją po co taszczyć ze sobą zajmującego pół bagażnika Ebony 45 z zajmującym drugie pół wyposażeniem, skoro można mieć "luszczankę" i PSa z przekonaniem że ciągnięte 5 EV jest godne pokazania.
No i są inni, którzy nie mają takich problemów ze slajdami, których rozpiętość tonalna znacznie odbiega od prostego Canona.
Ciekawe który z w/w pkt zdecydował o zmianie systemu przez Scotta Kelby, tyle że akurat w drugą stronę![]()
Nie ma co się napinać, N w specyfikacji zawsze jest najlepszy na świecie, co nie zmienia faktu że C i tak robi lepsze zdjęcia, a przede wszystkim to nie ma i pewnie nie będzie sprzętu idealnego.
Często z tego gorszego mamy znacznie lepsze zdjęcia. Nie dajmy się zwariować producentom i tym którzy twierdzą iż bez ciągnięcia po 5 EV nic sensownego nie da się zrobić.