Ja też stałem przed tym dylematem. Ostatecznie wybrałem 1DS2, ze względu na niższą cenę, lepszy AF i gwarancję migawki. Jedynka jest co prawda ciężka, ale świetnie leży w dłoni, a jakość obrazka jest satysfakcjonująca (ktoś kiedyś porównał stylistycznie do filmów z lat 70/80tych i coś w tym jest). Choć 5D2 ma ładny obrazek, to myślę że teraz ma mocną konkurencję w postaci 6D. Ja jedynkę będę za jakiś czas wymieniał na coś nowszego, ale 5D2 nawet nie wchodzi w rachubę, bo nie lubię co chwilę zmieniać aparatów, wolę inwestować w obiektywy.