Cytat Zamieszczone przez Usjwo Zobacz posta
U mnie 0.5kg najtanszego chleba - 5PLN, razowego 12PLN, ale za to bilet na autobus miejski 1PLN, metro 2-3PLN
u mnie w NL:
bochenek chlebopodobny bialy - jakies 1,5 EUR. rzecz nadajaca sie wylacznie do stostowania, bo do jedzenia zywcem absolutnie nie.
bochenek dobrego ciemnego chleba (Waldkorna - Free Range Cooking For Dummies: Waldkorn Bread ) - ze 3~3,5 EUR
przejazd tramwajem - w zaleznosci od odleglosci ale na krotkiej miejskiej trasie miedzy 1 a 1,5 EUR (to dziala na zasadzie karty chipowej - OV-chipkaart - Wikipedia, the free encyclopedia). cena dla turysty za jednorazowy przejazd to 3 EUR
pod ta sama karte chipowa podlegaja wszystkie srodki komunikacji publicznej, wiec rowniez metro amsterdamskie czy roterdamskie, pociagi (poza objetymi rezerwacja), autobusy itd. itp. i tu dla przykladu jest juz mniej wesolo, bo bilet powrotny Haga-Amsterdam, czyli odcinek raptem 50 kilometrow, to 22 EUR. a! no i litr benzyny 95 to obecnie okolo 1,75 EUR, przy autostradzie nawet do 10 centow drozej.
aa... no i parkowanie w miescie... w Hadze na ulicy 1,70 EUR za godzine, na parkingu w centrum sredni 3 EUR/h. a to nie jest drogie miasto, bo w Utrechcie, Rotterdamie czy Amsterdamie jest wiecej. w centrum tego ostatniego przez caly tydzien od 6 do 22 jest 4-5 EUR/h podobno nie jest to szczyt szczytow, bo Londyn jeszcze drozszy

w NL ceny komunikacji to konsekwencja refundowanych przez panstwo kosztow dojazdu do pracy (nie tylko przejazdow sluzbowych!) do bodajze 100 km od miejsca zamieszkania wlacznie. w weekendy kolej ma ostre promocje, zeby zapelnic wagony, bo rzadko kto chce sie dobrowolnie wykrwawiac z wlasnych dochodow na pociag...