Oszust obecny na OLX.pl

[adrian8891]

Witam.

Piszę tutaj aby ostrzec innych użytkowników portalu CB i OLX.pl którzy wystawiają swoje sprzęty.

Zadzwonił do mnie facet podający się za osobę: Mateusz FIK
nr tel. 789338165
Zamieszkały we Wrocławiu ul. Curie-Skłodowskiej

(zapewne dane były fałszywe)


Chodzi mi tutaj o przedstawienie metody działania.
Gość dzwoni i proponuje zakup obiektywu/puszki za cenę która wystawiona , minus opłaty za przesyłkę. Wciska kit, że szkło lub puszka mu się uszkodziła a potrzebuje tego pilnie na kolejne zlecenie. Wysyła potwierdzenie z EuroBank-u , oczywiście łudząco podobne do oryginału. Problem jest w tym, że w moim przypadku zapomniał zmienić daty na potwierdzeniu, przez co widniała jeszcze data lipcowa. Tak czy siak, prosi o szybką wysyłkę i o informacje czym zostało wysłane i jaki nr listu przewozowego. (nie narzuca formy wysyłki).


Proszę o rozwagę
a moderatorów o przeniesienie do odpowiedniego działu jeśli nie trafilem

[adawro]

Sposób stary, róznica taka, że najwyraźniej w krajowym wykonaniu a nie gdzieś z Anglii lub Nigerii

[Bangi]

Kiedyś jakiś gość w Polsce tak właśnie wynajął lot helikopterem, pilnie, szybko, wysłał potwierdzenie przelewu, a potem okazało się, że kasa nie wpłynęła

[adrian8891]

Muszę tylko dodać że gość chyba jest ustawiony typowo na sprzęt foto , bo zadawał dość konkretne pytania co do szła w stylu "Czy to IS 1 czy IS 2" (70-200) , "czy pierścienie chodzą z oporem" , "który rok produkcji" , "czy przednia soczewka ma jakieś rysy". Także może niedługo zacznie działać również tutaj... (nie daj Boże).

[zoomi]

niech sobie działa gdzie chce, nikt rozsądny nie powinien wysłać sprzętu dopóki po zalogowaniu się na swoje konto bankowe
nie zobaczy wpływu środków... wysyłanie na podstawie "potwierdzenia przelewu" otrzymanego na maila to naiwność

jak komuś tak bardzo pilnie zależy - wystarczy powiedzieć żeby poszedł do oddziału banku w którym mamy konto
i dokonał wpłaty bezpośredniej - wtedy środki pojawią się na koncie natychmiast...

[Kolekcjoner]

Poza tym jest coraz więcej przelewów online, płaci się bodaj 5 zł ale środki są w ciągu kilku minut.

[koraf]

Dlatego z zasady nigdy nie wysyłam przed pojawieniem się kasy na koncie, proste i skuteczne .

[Jagoda]

Witam ,
potwierdzam obawy adriana8891 odnośnie oszusta dzwoniącego z nr 789338165. Wczoraj zadzwonił do mnie facet właśnie z tego numeru , podając sie za Przemysława Krupę z Wrocławia z ul. Bolesława Drobnera. Mówi mi , że jego "mamusia" ma pojutrze urodziny i on chce kupić jej kozaki , które ja wystawiłam na tablicy. wysyła mi potwierdzenie przelewu z Euro Banku , pogania mnie mówiąc , abym szybko wysłała i podała mu nr przesyłki. Nie zrobiłam tego na szczęście ! Teraz juz nie odpowiada na wysłane przeze mnie meile..... Oszust na 100% . Ale wyłudza nie tylko sprzęt fotograficzny . Wszystko jak leci , co ma jakąś wartość do sprzedania....

pozdrawiam serdecznie
Jagoda

[Kamillos]

Ehhhh.... tak, jak pisze "adawro", coraz częściej (głównie) na allegro piszą na maila osoby z wysp i Nigerii i proponują atrakcyjne ceny, a nawet zgadzają się na podaną przez Ciebie kwotę (nawet jak jest z kosmosu). Zasada jest prosta. On robi fikcyjny przelew, z drugiego konta podszywa się pod bank i pisze, że pieniądze są w depozycie banku do momentu, kiedy się nie wyśle nr listu przewozowego. Wtedy jak się to uczyni to oszust próbuje doić ile wlezie i pisze teksty typu, że "wszystko pięknie, tylko musisz jeszcze przelać w depozyt poprzez Western Union równowartość przedmiotu, ponieważ bank potrzebuje uwiarygodnić osobę sprzedającą, jeżeli to uczynisz bank zwolni pieniądze z depozytu i całośc przeleje na Twoje konto". Masakra... człowiek, człowiekowi wilkiem :/ A najgorsze jest to, że ludzie się na to nabierają :/

[Kamillos]

Ehhhh.... tak, jak pisze "adawro", coraz częściej (głównie) na allegro piszą na maila osoby z wysp i Nigerii i proponują atrakcyjne ceny, a nawet zgadzają się na podaną przez Ciebie kwotę (nawet jak jest z kosmosu). Zasada jest prosta. On robi fikcyjny przelew, z drugiego konta podszywa się pod bank i pisze, że pieniądze są w depozycie banku do momentu, kiedy się nie wyśle nr listu przewozowego. Wtedy jak się to uczyni to oszust próbuje doić ile wlezie i pisze teksty typu, że "wszystko pięknie, tylko musisz jeszcze przelać w depozyt poprzez Western Union równowartość przedmiotu, ponieważ bank potrzebuje uwiarygodnić osobę sprzedającą, jeżeli to uczynisz bank zwolni pieniądze z depozytu i całośc przeleje na Twoje konto". Masakra... człowiek, człowiekowi wilkiem :/ A najgorsze jest to, że ludzie się na to nabierają :/

Temat mi jest o tyle dobrze znany, że ostatnio koleżanka miała taką sytuację. Koleś ze Szkocji był zainteresowany jej aparatem, wartym 100 zł. Oszust dawał za niego 200 zł. Za wysyłkę zapłaciła 120 zł, a potem je@#$bany jeszcze chciał ją na drugie tyle gotówki naciągnąć. Dopiero Pani w WU otworzyła jej oczy. Wygooglowała oba maile, z którego pisał oszust (jego i rzekomo banku) i wszystko było jasne. Podszywał się pod kilkanaście adresów. Jak poszła na policję, to powiedzieli jej że szanse (pomimo adresów wysyłki) sa bardzo małe, a współpraca z policją z innymi krajami raczej w takich przypadkach nie wchodzi w grę - mała szkodliwość czynu.
Gdyby w grę wchodziła większa kwota to by się nawet poleciało do UK

Ostatnio jak sprzedawałem 6D to miałem kilka takich "propozycji". W jednym przypadku to nawet zażądałem cenę 8500 tys. zł... Oszust zgodził się bez mrugnięcia okiem