Hi..
A ja egzekwuję swoje prawo. Po pierwsze pytam skąd pan/pani ma ten numer. Zwykle jest odpowiedź numer 5 "komputer wylosował". Zadaję grzecznie następne pytanie o imię i nazwisko rozmówcy i ostentacyjnie literuję notując. Następnie proszę o adres do korespondencji papierowej, nazwę operatora itp. Dalej pytam o imię i nazwisko przełożonego. No i na koniec informuję z naciskiem że nie życzę sobie więcej losowania swojego numeru i domagam się odnotowanie tego w tej "bazie". Informuję też że w razie niespełnienia mojej "prośby" rozpocznę dalsze kroki administracyjne i prawne.
Jak na razie pani która sprzedawał koce z lamy zadzwoniła tylko 2 razy. Za drugim razem miałem wrażenie że się prawie udławiła jak jej przypomniałem że takie działanie jest nękaniem i mam już wszystkie dane do wszczęcia postępowania przeciwko niej i jej pracodawcy.
Metoda jest o tyle skuteczna że operatorów call center jest tylko kilku w Polsce i jak się zablokuje jednego natręta to blokuje się wielu innych. Od ponad roku już prawie nie dzwonią.
K.