A to słaby szumofon.
Taka anegdota. Byłem w pewnej społeczności (przykro mówić, ale posiadaczy jedynie słusznej marki na "c"). Dopóki nie odzywałem się i nie mówiłem czym fotografuję miałem dużo "plusów". Ale raz właścicielowi wspomniałem, że jeśli doświetla lampą (w tym konkretnym przypadku) nie musi ustawiać tak wysokich czułości bo są widoczne duże szumy - no cóż. Zacząłem też "chwalić się jaka jest szklarnia "makro". Jakoś w niewytłumaczalny dla mnie sposób ilość komentarzy i "plusów" spadła niemalże do zera. Życie.![]()