Wyzwoli, tylko widzę na sankach tej fotoceli jakieś "elektroprzewodzące" podloże, być może będzie potrzebne odizolowanie tego tak aby tylko srodkowy pin na 580ex miał kontakt z fotocelą.
Wiesz, to zależy:P Jeśli warunki pozwalają na używanie wireless'a canona, to wg mnie jest bardzo wygodnie. Oczywiście manual, ale mocą drugiej lampki moge sterować bez podchodzenia do niej (a jeśli lampka jest wywindowana na statywie 3m nad ziemią i trzeba go najpierw opuścić żeby coś zmienić, to naprawdę możliwość regulacji jej błysku z mastera jest naprawde bardzo fajnym rozwiązaniem).
Co z tego, że go wyłączysz skoro i tak błyska? Chyba, że w 550EX dało się go faktycznie wyłączyć... W 580EX niestety sie tak nie da... Dowód tutaj.Zamieszczone przez bakulik