Strona 9 z 17 PierwszyPierwszy ... 7891011 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 165

Wątek: Pelna klatka tylez wad co i zalet ?

  1. #81
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bundy
    Miało być EOT, ale spytam: Gdzie to sobie sam napisałem? Zacytuj, jeśli możesz.
    "Nic nie było ani rozepchane ani wykastrowane - pliki po konwersji z RAW w C1 i obróbce w CS2 poszły do labu w oryginalnych dla każdego aparatu rozmiarach Odbitki były zrobione na Frontierze 350, która to maszyna naświetla 300dpi."

    W tym "teście" nie sprawdziłeś nic poza możliwościami interpolacji maszyny. Oba pliki maszyna przeskalowała w dół tak, żeby wyszedł plik 2480x1975. Co ciekawe nie wiemy jakim algorytmem to wykonała, jak plik przeostrzyła ani jaki dostał się tam przy okazji profil. Jednym słowem wyrównała wszystko, co choć trochę wystawało.

    Następnym razem wybierz lab, gdzie możesz naświetlić pliki w 400dpi a obsługa nie ingeruje w proces wykonania zdjęcia. Dokładnie przygotuj pliki (rozmiary, profil, wyostrzanie itp) i dopiero porównaj wyniki. Zapewniam Cię, że różnica jest kolosalna i nie do przeoczenia.
    Jarek

  2. #82
    Uzależniony Awatar bundy
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    50
    Posty
    760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy

    W tym "teście" nie sprawdziłeś nic poza możliwościami interpolacji maszyny. Oba pliki maszyna przeskalowała w dół tak, żeby wyszedł plik 2480x1975. Co ciekawe nie wiemy jakim algorytmem to wykonała, jak plik przeostrzyła ani jaki dostał się tam przy okazji profil. Jednym słowem wyrównała wszystko, co choć trochę wystawało.
    Wiadomo jaki profil - zawsze konwertuję pliki do profilu danego labu pod konkretny rodzaj papieru (na punkcie odzworowania kolorów mam chyba większe zboczenie niż na punkcie jakości...). Foty odbijam zawsze z opcją "bez korekty", więc wyostrzanie i inne "ulepszacze" nie wchodzą w grę. Oczywiście pozostaje kwestia tej nieszczęsnej interpolacji w dół :-)

    Ło....miał być koniec a ja jeszcze się dopisałem ;-) Dobra, teraz już koniec
    1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...

  3. #83

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    Znajdź mi realne zastosowanie, ja znajdę szkło. Jak się domyślasz, nie będę nawet musiał kombinować.
    realnym zastosowaniem niech bedzie robienie zdjec, a warunki najgorsze z mozliwych i jeszcze ksiadz ktory nie pozwala blyskac lampa

    wiekszosc ludzi skupiaja sie na tym jak wygladaja odbitki z danych puszek ... a wedlug mnie warto doplacic sporo pieniedzy zeby wizjer wkoncu wygladal jak wizjer a nie jak spojrzenie w studnie w ktorej prawie nic nie widac, w ktorej kontrola glebi ostrosci graniczy z cudem, a kadrowanie przypomina ogladanie znaczkow pocztowych.

    inna sprawa jest ze poprostu wielu z nas nie stac na 5D i stad usilne wmawianie sobie ze tego nie potrzebujemy.

  4. #84
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez eMILz
    realnym zastosowaniem niech bedzie robienie zdjec, a warunki najgorsze z mozliwych i jeszcze ksiadz ktory nie pozwala blyskac lampa
    Eee.. takich to nie ma. Wszystko jest kwestią ceny. Osobiście znam tylko dwa kościoły, gdzie ksiądz prosi o nie błyskanie w zabytkowe obrazy. Na szczęście jest tam dość widno, więc nie ma problemu.
    A normalnie wygląda to tak, że biorą kasę za występ, którego częścią jest fotograf. Więc "nie pozwalam" juz nie wystarcza.
    Cytat Zamieszczone przez eMILz
    wiekszosc ludzi skupiaja sie na tym jak wygladaja odbitki z danych puszek ... a wedlug mnie warto doplacic sporo pieniedzy zeby wizjer wkoncu wygladal jak wizjer a nie jak spojrzenie w studnie w ktorej prawie nic nie widac, w ktorej kontrola glebi ostrosci graniczy z cudem, a kadrowanie przypomina ogladanie znaczkow pocztowych.
    Święta racja. Mi było jeszcze mało i założyłem matówkę architektoniczną. Teraz to jest dopiero kadrowanie :-D

    Cytat Zamieszczone przez eMILz
    inna sprawa jest ze poprostu wielu z nas nie stac na 5D i stad usilne wmawianie sobie ze tego nie potrzebujemy.
    Pewnie masz rację. Choć ja naprawdę widzę parę zalet APS-C, tyle, że nie koniecznie dostrzegam zalety 30d vs. 20D.
    Jarek

  5. #85
    Uzależniony Awatar bundy
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    50
    Posty
    760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy

    ....tyle, że nie koniecznie dostrzegam zalety 30d vs. 20D.
    I słusznie, bo różnice są tak niewielkie, że można je pominąć milczeniem. IMO 30D nie powinien się nazywać 30D tylko 20D MkII - bo zakres "face liftingu" jest podobny do tego co w przypadku 1dMkII (większy "telewizorek", picture style itp.). Dodanie spota to żadna rewolucja, bo żałosne było przez całe lata, że Canon nie wprowadził do tego segmentu puszek tego, co miały najprostsze Nikony...
    1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...

  6. #86
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    Ja poprostu uważam że w niektórych sytuacjach niedogodności które wnosi 5D mogą być większe niż korzyści. Podkreślam tylko w pewnych sytuacjach, myśle jednak że focenie w ciemnym kościele jest jedną z nich. Jeśli chodzi o rozmiar wiziera, to ten w 30D jest wystarczający jak na GO które można nim uzyskać. W 5D potrzebna jest dużo precyzyjniejsza kontrola GO bo i samo GO może być dużo mnijesze. Być może to kwestia praktyki ale dla mnie wizjer z 5D jest ciut za duzy, żeby ocenić cały kadr czy jest w nim to co chcę żeby było muszę się rozglądać (5D mialem w rękach tylko kilka minut na targach foto video ale ta "przypadłość" dała mi się we znaki). W 350D, 20D czy 30D wizier jest na tyle mały że cały kadr widzisz bez konieczności "rozglądania się".
    Jak by mnie było stać na 5D to pewnie bym je kupił. Wydaje mi się jednak (może praktyka zrewidowała by moje poglądy) że w opisanych przeze mnie sytuacjach crop ma jednak swoje plusy, tak jak FF ma ich wiele w innych sytuacjach.
    Całe to zagadnienie FF czy Crop to jak dla mnie takie uproszczony wybór pomiędzy średnim a dużym formatem. I to ma plusy, i to, najlepiej by było móc do każdej sytuacji wybrać to co w danym przypadku lepiej się spisze.

    P.S. Pozwolę sobie przy okazji zapytać z jakich labów wy korzystacie robiąć odbitki ?

  7. #87

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez LFB
    Ja poprostu uważam że w niektórych sytuacjach niedogodności które wnosi 5D mogą być większe niż korzyści. Podkreślam tylko w pewnych sytuacjach, myśle jednak że focenie w ciemnym kościele jest jedną z nich. Jeśli chodzi o rozmiar wiziera, to ten w 30D jest wystarczający jak na GO które można nim uzyskać. W 5D potrzebna jest dużo precyzyjniejsza kontrola GO bo i samo GO może być dużo mnijesze. Być może to kwestia praktyki ale dla mnie wizjer z 5D jest ciut za duzy, żeby ocenić cały kadr czy jest w nim to co chcę żeby było muszę się rozglądać (5D mialem w rękach tylko kilka minut na targach foto video ale ta "przypadłość" dała mi się we znaki). W 350D, 20D czy 30D wizier jest na tyle mały że cały kadr widzisz bez konieczności "rozglądania się".
    Jak by mnie było stać na 5D to pewnie bym je kupił. Wydaje mi się jednak (może praktyka zrewidowała by moje poglądy) że w opisanych przeze mnie sytuacjach crop ma jednak swoje plusy, tak jak FF ma ich wiele w innych sytuacjach.
    Całe to zagadnienie FF czy Crop to jak dla mnie takie uproszczony wybór pomiędzy średnim a dużym formatem. I to ma plusy, i to, najlepiej by było móc do każdej sytuacji wybrać to co w danym przypadku lepiej się spisze.

    P.S. Pozwolę sobie przy okazji zapytać z jakich labów wy korzystacie robiąć odbitki ?

    powiem Ci ze czasem robie slubne zdjecia i jak dla mnie nie byloby ani chwili zawachania zeby nie kupic 5D do tego celu jesli mialbym kaske.
    to co wymieniles jako wady dla mnie byloby zaletami bo chcialbym miec mniejsza GO chcialbym miec wiekszy wizjer, mniejsze szumy, szkielka uzywac tak jak nalezy ich uzywac ... itd itp. bycmoze sa to w duzej mierze zmiany ktore potrzebuje jako uzytkownik 10D bo 20D byl dla mnie za malym skokiem by go kupowac 30 tez a 5D jest dla mnie taka 10ka z klatka 35 mm.:cool:

  8. #88
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    Święta racja. Mi było jeszcze mało i założyłem matówkę architektoniczną. Teraz to jest dopiero kadrowanie :-D
    A ja zgodnie ze swoim podpisem bedac prawdziwym wannabe jak zobaczylem ta matowke to od tego czasu meczylem Andee by takowa zrobil do 20D i juz zamowilem .

  9. #89
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez LFB
    Być może to kwestia praktyki ale dla mnie wizjer z 5D jest ciut za duzy, żeby ocenić cały kadr czy jest w nim to co chcę żeby było muszę się rozglądać (5D mialem w rękach tylko kilka minut na targach foto video ale ta "przypadłość" dała mi się we znaki). W 350D, 20D czy 30D wizier jest na tyle mały że cały kadr widzisz bez konieczności "rozglądania się".
    Moje pierwsze wrażenie po zajrzeniu w wizjer 5D było podobne, musiałem się "rozglądać" bo nie mogłem objąć wzrokiem całego kadru. Ale to chyba bierze się z przyzwyczajenia do tego tunelu który musiałem przez ostatni rok oglądać w swojej 350-tce. Po kilkunastu minutach używania 5D to wrażenie przechodzi, powrót do 350-tki jest bardzo nieprzyjemny "booooshe, jaki tunel!". Bardzo chciałbym mieć taki duży i jasny wizjer w 30D, nawet jeśli szkiełka EF-S byłoby widać z winietą.

  10. #90
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MMM
    Moje pierwsze wrażenie po zajrzeniu w wizjer 5D było podobne, musiałem się "rozglądać" bo nie mogłem objąć wzrokiem całego kadru. Ale to chyba bierze się z przyzwyczajenia do tego tunelu który musiałem przez ostatni rok oglądać w swojej 350-tce. Po kilkunastu minutach używania 5D to wrażenie przechodzi, powrót do 350-tki jest bardzo nieprzyjemny "booooshe, jaki tunel!". Bardzo chciałbym mieć taki duży i jasny wizjer w 30D, nawet jeśli szkiełka EF-S byłoby widać z winietą.
    Zakładałem do 5D jakieś szkło EF-S. To nie jest winieta. W najgorszej jakości judaszach w drzwiach obraz wygląda lepiej.

    A co to "za dużej" matówki w 5D, wszystko naprawdę jest kwestą przyzwyczajenia. MMM opisał to bardzo dokładnie.
    Jarek

Strona 9 z 17 PierwszyPierwszy ... 7891011 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •