Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Gtj #940

  1. #11
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2012
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    224

    Domyślnie Odp: Gtj #940

    luq odezwałeś się, to teraz wymyślaj nową,
    akustyk wił się jak piskorz unikając odpowiedzi, to teraz cierp

    Leon007 żyłem w nieświadomości, masz rację.
    Polski-język-trudna-język.

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: Gtj #940

    Cytat Zamieszczone przez Mamrot Zobacz posta
    Leon we Włoszczowej jeśli już,
    Oczywiście. Przecież mówimy we Warszawej, no to i we Włoszczowej...
    I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.

  3. #13
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2012
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    224

    Domyślnie Odp: Gtj #940

    pan.kolega są wyjątki żeńskie nieprzymiotnikowe: Kolbuszowa, Limanowa…
    Nie jadę przecież do Limanowy ani Kolbuszowy, tylko do Kolbuszowej, Limanowej
    a skoro Kolbuszowa jest rzut beretem od Włoszczowy…
    Polska-język-trudna-język.

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar Leon007
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wieś, nie miasto
    Posty
    2 821

    Domyślnie Odp: Gtj #940

    W polskim języku nie ma reguł, jeśli chodzi o nazwy lub nazwiska. Prosto spod ręki też wyszło mi "Włoszczowej". Ale jakiś taki twórczy niepokój kazał mi sprawdzić...

    --- Kolejny post ---

    W każdym razie peron jest w tym samym kolorze, co chodnik u Akustyka.

  5. #15
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: Gtj #940

    moja babcia z lubelskiego jest, i chociaz od 70 lat na ziemiach odzyskanych mieszka, to nie ma bata, zeby kiedykolwiek pojechala do jakiejs Wloszczowej - bez dwoch zdan byloby Wloszczowy. albo Kolbuszowy.
    jak szczylem bylem tez nigdy nie kazala mi latac po szklanke cukru do sasiadki Mackowej. zawsze smiagalem do [Jadzki] Mackowy.

    z Wloszczowa jakas zaszlosc jezykowa musi byc, z czasow, kiedy nazwy miejscowosci odmienialo sie jak osoby nie rzeczy...


    Polski jezyk i reguly.... pfff... to juz ten przeklety zabojadzki latwiej ogarnac, bo chociaz nic sie kupy nie trzyma (a juz najmniej forma mowiona z forma pisana), to tam jednak czasem cos sie wspolnego schematu trzyma... a uczac sie polskiego jest nieustanne "Leo why?"
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 03-09-2014 o 09:36
    www albo tez flickr

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •