Oiektyw do fotografowania dziecka w cenie ok 350 PLN

[muflon]

Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem 20D body, kupiłem go głównie z myślą o fotografowaniu mego 1,5 rocznego dziecka, doradźcie jaki obiektyw w cenie ok 350 PLN. Muszę szybko coś kupić, bo syn rośnie, a funduszy niewiele po kupnie body. Będę wdzięczny za wszelkie rady.

Nie znam dokladnie aktualnych cen, ale na oko strzelam, ze gdybys przy ustalonych funduszach zamiast 20D kupil 350D, to zostaloby akurat mniej wiecej na Tamrona 28-75. I bylby dobry nie tylko do fotografowania dziecka A tak... zostaje kit albo 50/1.8, to chyba jedyne sensowne obiektywy w tej cenie.

[AdrianP]

Przy dziecku 350D by się za szybko rozsypał :-D

[SenK]

Albo by dziecko zabrało, bo taka mała zabaweczka..

Moim zdaniem 50 f/1.8.. na pewno bedziesz robił zdjęcia w domu itd, wiec jasnośc będzie jak znalazł, tylko tutaj już masz ograniczone pole manewru.. stałka to stałka.

[filip71]

Ja jestem kolejną osobą polecającą 50/1.8 gdyz ten obiektyw w pełni wykorzysta możliwości korpusu.
Minusem jest zoom nożny ale można się do niego przyzwyczaić.
Bardzo dużym plusem jest jasność obektywu i dzięki temu nie trzeba będzie często błyskać lampą dziecku po oczach.
Później można dokupić lepsze obiektywy a 50-tka będzie ich bardzo dobrym uzupełnieniem.

[wasielewskis]

Synek ma 1.5 roku i bardzo go interesuje wszelka elektronika

[wasielewskis]

Czy to chodzi o ten: http://www.allegro.pl/item94069165_c...853_54_72.html ? A co oznacza rzymska "dwójka" w oznaczeniu?

[bundy]

Ta dwójka to oznaczenie generacji obiektywu - ta rzymska dwójka to MkII (mark II).
W przypadku 50-ki/1.8 nowsza wersja akurat jest gorsza od starszej, bo jedynka miała np. metalowy bagnet i była jakby solidniej zbudowana. No i jedynka jeszcze ma skalę odległości i lepszy pierścień do manualnego focusowania. To oczywiście nie zmienia faktu, że 50/1.8 mkII to bardzo dobre szkło jak za te pieniądze, choć wad ma kilka - np. wolny AF, co przy foceniu dziecka może być problemem :-)) (wiem, bo mam jedno i drugie - tzn. dziecko i 50-kę).

Bundy

[MMM]

Swoją pięćdziesiątką robiłem zdjęcia dwuletniemu bratankowi. Dziecko było bardzo ruchliwe i żeby zrobić jakieś zdjęcie to potrzebna była druga osoba która odwracała uwagę od fotografa. Obawiam się że w pojedynkę to nawet szybszy AF niewiele pomoże.
Krótko mówiąc: EF50mm f/1.8II to dobry i chyba jedyny wybór za tą kasę.

[gietrzy]

a jak dzieciak pacnie lapka w obiektyw to nie bedzie tak szkoda jakby w jakas L-ke walnol.

ROTFL
I żeby nie było OT: polecam kit plus 50/1.8

[mxw]

moje doświadczenia potwierdzają to, co już napisano:
- 50mm 1:1.8 - fajne światełko, ale wolny AF
- kit - przyzwoite fotki, ale też nie_najszybszy AF i praca tylko z flashem,
- 28-105mm 1:3.5-4.5 USM - szybki AF, ale tylko flash i trochę gorsza jakość zdjęć

na imprezach "plenerowych" fajnie jest mieć jeszcze telezoom (tak do 200...300mm), żeby robić zdjęcia jednocześnie z bliska i z zaskoczenia.

zawsze przydaje się druga osoba do odwracania uwagi i uśmiechania malca (najlepiej stojąca za plecami fotografa).

przy starszych dzieciach przydaje się też grip - dzieci alergicznie mogą reagować na tatę z aparatem i z palcem na spuście. a grip ma drugi spust... i niespodzianka/fotka gotowa :cool:

w ogóle fotografowanie dzieci takich 3...4...5-cio letnich to jest szczególne wyzwanie, przy nim to jakieś tam samoloty, efy-szesnaste czy formuła jeden to mały pryszcz

generalnie podsumowując - koszty, koszty i przychylam się do tego co już inni napisali, a szczególnie muflon: było myśleć wcześniej i kupić tańszą puszkę, bo teraz za 350,- po prostu nie ma innych obiektywów (tylko 50 1:1.8 i kit).