Co ma MDM wsólnego z jakaś płyta? Plyty we Wrocławiu jest tyle co wszędzie.
Natomiast architektura niemiecka jest raczej "depressing" czyli przygnębiajaca albo po prostu ohydna żeby opisać jednym słowem, a w dodatku Wrocław był niesamowicie zapluskwiony, zakaraluszony i zaszczurzony po wojnie i wiele budynków nadawało się tylko do rozbiórki.
Gorsze jest to, że wiele pałaców i godnych uwagi budynków wyburzono po wojnie w Warszawie.