Pierwsze zdjęcie jest dłubane z oczami, drugie już chyba nie albo mniej, chociaż fotki oglądam na szybko na netbooku, a tutaj mniej widać niż na Eizo
Poza tym, bokeh faktycznie dość ciekawy, 85/1.2, może 1.8, albo 70-200/2.8 - tutaj eksperci w tym temacie powiedzą coś więcej.
Strój specyficzny, makijaż też. Osobiście, nad zdjęciem nie zatrzymałbym się ani przez chwilę, nie moje klimaty.
Reszta moim skromnym jak pisze 'mariokil' - ale ja też 'mogę się mylić'