Witam,
Zastanawiam się jakie budżetowe szkło będzie najlepsze do portretów CAŁEJ SYLWETKI na cropie, żeby dawało ciekawy bokeh (czyli najlepiej w miarę ostre od pełnej dziury)? 50/1.8 , 35/2, 28/2.4, 24/2.4, czy 40/2.8?
Witam,
Zastanawiam się jakie budżetowe szkło będzie najlepsze do portretów CAŁEJ SYLWETKI na cropie, żeby dawało ciekawy bokeh (czyli najlepiej w miarę ostre od pełnej dziury)? 50/1.8 , 35/2, 28/2.4, 24/2.4, czy 40/2.8?
walnij jakąś manualną stałkę 50 1.4 z m42będzie najciekawiej
a jak nie manual to c 50 1.8
Mam 50/1.4 M42 i ręczne ostrzenie doprowadza mnie już*do szału![]()
C 50 1.8 innej taniej alternatywy nie ma, ewentualnie C28mm 1.8/ c35mm f2(tyle że to już 800-1300zł). Jeśli plener to tylko 50 1.8 bym brał pod uwagę... Koszt 50tki to jakieś 250-350zł za uzywke albo 400-500zł za nówkę także...
Tak, chodzi o plener.
To ja bym wziął 50 1.8. Masz Af wprawdzie w plenerze powinno grać, co do ostrości to musisz szukać bo lubią być niecelne niektóre sztuki.. ale jak domkniesz tak do 2.2 to spokojnie bedzie akceptowalne(ja tak miałem).
Na aps-c 35, chociaż nie wierzę, żebyś pozostał przy jednym obiektywie. A jak po taniości, to c50/1.8.
Ostatnio edytowane przez słowiczek ; 27-08-2014 o 22:22
co to znaczy budżetowe?
100?
1000?
Budżetowe to 500-600 pln. To nie będzie moje jedyne szkło, mam inne, tylko potrzebuję*czegoś w miarę jasnego co by wydłubywać postać tła miejskiego bałaganu (street fashion) :P
Brałem pod uwagę 50/1.8, tylko czy warto dopłacać i szukać MK I czy smiało brać MK II?
Ostatnio edytowane przez QBANIN ; 27-08-2014 o 22:29
nowy 50/1.8 mkII ok.400zl i z bdg zostanie 100-200 zeta na akcesoria (np filtry, aku czy blendę).