Twoje zdjęcia okolic Mont Blanc przywołały wspomnienia 10 dni, które wraz z przyjaciółmi spędziłem 3 lata temu w tych okolicach.Pierwsze 3 dni to oczekiwanie na poprawę pogody- sierpień a sypało jak cholera, wiec było zagrożenie lawinowe. Potem mont Maudit,cudowna góra.W drodze powrotnej próba wejścia na Dent du Geant ,znów pogoda nie dopisała .a potem to już luzikCourmayeur przez punta Helbronner.
pozdrawiam