Cytat Zamieszczone przez cobalt Zobacz posta
Żal mi ciebie kolego, ale widzę, że nie wiesz nawet na jakim świecie żyjesz. Przypomnij sobie sprawę Pana Kluski. facet wygrał sprawę po kilku latach, bo urzędas niestety nie maił racji.
Kolego cobalt, sprawa Kluski ma się do valuebasket jak pięść do nosa. Obyś nigdy nie prowadził działalności gospodarczej, bo polegniesz przed upływem roku z taką wiedzą i podejściem.

Dostawa pewnie opóźni się, ale dodatkowe koszty (jeżeli je poniesiesz) Value Basket Ci zrefunduje. Śpij spokojnie.
A jakby valuebasket zwinęło się z EU, to cobalt zwróci ;-)

Za wprowadzenie towaru na rynek UE odpowiada Value Basket i to oni dostają ewentualny domiar. Dlatego wysyłka zawsze jest z Holandii, a nie Azji.
Valuebasket ma duże obroty i pewnie mają wkalkulowane w koszty że "co któraś" przesyłka pójdzie na cło i będą musieli na tej transakcji stracić.
Ale urzędnicy głupi nie są (wbrew pozorom) i prędzej czy później ktoś się im zacznie bacznie przyglądać i sprawdzać każdą przesyłkę trafiającą do Unii.

Na wieczne dopłacanie do interesu żadna firma (poza państwowymi) nie jest przygotowana, więc jak myślisz - co zrobią w takim przypadku?